Kain zbliżył się do swej żony, a ona poczęła i urodziła Henocha. Henoch był ojcem Irada, Irad Mechujaela, ten Metuszaela, on zaś Lameka (Rdz 4,17)

Lamek był nieodrodnym prapraprawnukiem Kaina-zabójcy. Wziął sobie 2 żony: Adę i Sillę. Od niego rozpoczyna się poligamia (wielożeństwo), będąca zaprzeczeniem pierwotnego planu Boga wobec mężczyzny i kobiety. Salomon będzie miał 700 żon-księżniczek, nadto i 300 żon drugorzędnych, czego skutek będzie fatalny: zwrócą one jego serce ku bogom obcym.

Ada urodziła Jabala; on to był praojcem pasterzy. Od brata jego, Jubala, pochodzą wszyscy grający na cytrze i flecie (Rdz 4,20)

A więc potomstwo Lameka, jak na swe czasy, jest wybitne. Może też być Lamek zadowolony z dwojga dzieci z Sillą:

Silla urodziła Tubal-Kaina; był on kowalem, sporządzającym narzędzia z brązu i żelaza. Siostrą jego była Naama (Rdz 4,22)

Naama znaczy „piękna, urocza” – choć to może być, jak sugerują niektórzy bibliści, jedynie dyskretną aluzją do kobiety lekkich obyczajów. Zaś pycha Lameka nie zna granic. Oto chełpi się przed żonami:

Gotów jestem zabić człowieka dorosłego, jeśli mnie zrani, i dziecko, jeśli mi zrobi siniec (Rdz 4,23)

Żony muszą być ostrożne – każdy sprzeciw spotka się ze srogim odwetem tego brutala:

Lamek rzekł do swych żon: Nadstawcie ucha! Jeżeli Kain miał być pomszczony siedmiokrotnie, to Lamek 77 razy! (Rdz 4,23)

Rzeczywiście, Bóg piętnując zbrodnię Kaina, mimo wszystko zapewnił go, że gdyby ktoś go zabił, siedmiokrotnie zostanie pomszczony. Dał mu też znamię, które chroniło go przed zabiciem.