Potem był krótki pobyt w szpitalu i radosny przyjazd do domu, który już od dawna czekał na upragnionego nowego mieszkańca.
Ta Malutka Osoba wiele w życiu małżonków pozmieniała. Rytm ich dnia został podporządkowany jej potrzebom. Karmienie, przewijanie, kąpiele, pieszczoty, zasypianie i rodzinne rytuały – stały się źródłem ich radości . Dziewczynka urodziła się zdrowa i silna, a pod czułą opieką Rodziców rośnie jak na drożdżach. Poznała swoją Rodzinę i poznaje swój dom, po którym się z coraz większą ciekawością rozgląda.
Rodzice, gdy tylko Córeczka nabrała sił, poprosili wspólnotę Kościoła o udzielenie ich dziecku sakramentu Chrztu świętego. Podniosła to była chwila i zgromadziła całą Rodzinę na pierwszej Mszy świętej, w której po swoich narodzinach Dziewczynka uczestniczyła.
Gdy kapłan w imię Trójcy Przenajświętszej chrzcił małą Aleksandrę, ona spokojnie wpatrywała się w wiszącą nad jej głową lampę. Nie mogła oderwać oczu od światła żarówki. W tym samym czasie niewidzialne światło Bożej łaski wlewało się do jej duszy, obmywając ją z grzechu pierworodnego i czyniło nowym stworzeniem – przybranym dzieckiem Boga.
Rodzice zauważyli, że po Chrzcie świętym Oleńka bardzo się wyciszyła. Stała się inna.
Cieszą się darem swojego rodzicielstwa i dziękują Bogu za Córeczkę, której przekazali życie. Podziwiają, że mogą uczestniczyć w niepojętym ludzkim rozumem dziele stworzenia człowieka, jako współpracownicy Boga, który dał ich Dziecku nieśmiertelną duszą i który przeznaczył człowieka do życia wiecznego.
Niech Ci, mała Olu, Pan Bóg obficie błogosławi, abyś wzrastała jak Jezus, czyniąc „postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi” (Łk 2,52). A Twoim Rodzicom dziękuję za świadectwo życia i miłości.