Bardzo trudno jest patrzeć z miłością na drugiego człowieka oczami Chrystusa, ale na pewno łatwiej jest otwierać serce dla potrzebujących.

Proboszcz naszej parafii wraz z działającym w kościele Zespołem Charytatywnym od lat organizuje kolację wigilijną dla bezdomnych i ubogich. Po wspólnym posiłku zostają wręczone paczki z żywnością oraz paczki z zabawkami i słodyczami dla dzieci. Aby obdarować ubogich bogatszymi w artykuły spożywcze paczkami, na prośbę pani Teresy z charytatywnego zorganizowałam akcję zbiórki żywności w hipermarkecie „Auchan”. Za pozwoleniem dyrekcji tego sklepu już drugi rok możemy tam działać. I tak 11 grudnia tego roku kolejna akcja zakończyła się sukcesem. Ludzie otwierali serca na potrzeby innych, dzięki czemu udało nam się zebrać mnóstwo żywności, owoców, środków czystości. Młodzi, którzy zbierali żywność, byli bardzo dzielni, na uszczypliwe komentarze odpowiadali uśmiechem. Pomimo trudnych warunków pogodowych, dzięki odpowiedzialności, ogromnej chęci i zaangażowaniu, młodzież do końca wytrwale pracowała.

Z całego serca dziękuję wraz z całym Zespołem Charytatywnym naszemu wspaniałemu proboszczowi, oazie z naszej parafii, młodzieży z żorskich szkół, nauczycielom, którzy ułatwili kontakt z uczniami i pomogli w zorganizowaniu dyżurów. Podziękowania również kierujemy do dyrekcji hipermarketu „Auchan” oraz całego kierownictwa. A ja bardzo dziękuję paniom z charytatywnego za wytrwałość, za to, że nie wątpią w dobro, którego się podjęły, zaangażowanie oraz za ich pełne energii i miłości serca. Cieszę się, że tacy wspaniali ludzie funkcjonują w naszym Kościele. Dziękuję, dobrze, że jesteście!

Każdą zbiórkę żywności zaczynam i kończę modlitwą. Wiem też, że każdy z nas może pomóc, może nie tyle materialnie, ale przez dobre słowo, czyn. Może masz w pobliżu sąsiada, który potrzebuje pomocy materialnej, nie zostawiaj go w potrzebie, zgłoś nam – choćby anonimowo. Bóg zapłać.